Po meczu PSV Eindhoven z Legią Warszawa holenderska policja zatrzymała jedenastu kibiców warszawskiej drużyny. Jak dowiedziała się korespondentka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon, trzech z nich zachowywało się agresywnie wobec policjantów, jeden jest podejrzany o kradzież, a siedmiu próbowało odpalić petardy.

Jak usłyszała od przedstawicieli policji nasza dziennikarka, holenderskie służby wysłały na mecz Ligi Europejskiej pół tysiąca policjantów na wypadek burd. Na szczęście nie było walk, nie było zaczepiania, nic się nie wydarzyło, wszystko odbyło się spokojnie - mówi rzecznik policji w Eindhoven, Henry van Pinxtelen.

Oglądaliśmy filmy z zamieszek kibiców na YouTube i widzieliśmy co się działo. Dlatego byliśmy przygotowani - dodaje Pinxtelen. Kibice Legii opuścili miasto w nocy. Legia Warszawa przegrała z PSV Eindhoven 0:1. Zwycięstwo zapewnił Holendrom w 21. minucie spotkania Dries Mertens.