Blisko połowa Japończyków życzy sobie dymisji premiera Shinzo Abe – wynika z opublikowanych w japońskiej prasie wyników sondaży. Poparcie dla niego wyraża zaledwie jedna trzecia społeczeństwa - podała agencja Reuters.

Pomimo serii skandali wokół członków rządu, oraz zdecydowanej przegranej rządzącej Partii Liberalno-Demokratycznej w niedzielnych wyborach do wyższej izby parlamentu, szef rządu zapowiedział, że nie zamierza ustąpić ze stanowiska. Tymczasem, odejścia premiera domaga się 47 proc. respondentów sondażu opublikowanego w środę na łamach dziennika Asahi. Przeciwnych jego dymisji jest 40 proc. ankietowanych.

Według innego sondażu, którego wyniki opublikowała gazeta Yomiuri, 44 proc. Japończyków popiera decyzję premiera o pozostaniu na stanowisku, natomiast 45 proc. jest przeciwnego zdania.

Poparcie dla premiera Shinzo Abe spadło do najniższego poziomu od czasu objęcia przezeń urzędu we wrześniu ubiegłego roku. Według sondażu Asahi, wynosi ono zaledwie 26 proc., zaś zgodnie z wynikami z dziennika Yomiuri, kształtuje się na poziomie 32 proc. Przeciwnych premierowi w obu badaniach było dwie trzecie respondentów.