Izrael nie zamierza przestrzegać zawieszenia broni z Palestyńczykami w sposób jednostronny - oświadczenie takiej treści złożył dziś wieczorem izraelski minister obrony Ben Eliezer. Była to reakcja na dzisiejszy zamach w Jerozolimie, w wyniku którego zginęło 3 Izraelczyków a ponad 70 zostało rannych.

Po dzisiejszym ataku, do którego przyzanała sie organizacja Brygady Męczenników Al Aksy (podlegająca Jaserowi Arafatowi), władze Izraela odwołały już spotkanie przedstawicieli izraelskich służb bezpieczeństwa z Palestyńczykami. Oświadczenie Ben Eliezera oznacza, że Izrael wkrótce wznowi akcje odwetowe przeciw Palestyńczykom.

Pod naciskiem USA, atak potępiły władze Autonomii Palestyńskiej. Przywódca Palestyńczyków Jaser Arafat zapowiedział natychmiastowe kroki, mające zakończyć ataki na niewinnych Izraelczyków. Na Bliskim Wschodzie przebywa amerykański wysłannik Anthony Zinni, usiłując doprowadzić do zawieszenia broni, ale jak na razie jego misja nie przynosi, jak widać efektów.

Foto: Archiwum RMF

23:30