Sześć osób, w tym dwie ciężko, zostało rannych w ataku, do którego doszło na Paradzie Równości w Jerozolimie. Ultraortodoksyjny Żyd rzucił się z nożem na uczestników manifestacji środowisk LGBT.

Jak podają izraelskie służby medyczne, jedna z zaatakowanych osób jest w stanie krytycznym. Sprawca został ujęty na miejscu, wkrótce po ataku.

To wyglądało naprawdę przerażająco - relacjonowała jedna z uczestniczek parady. Z jej zeznań wynika również, że brodaty, ubrany na czarno napastnik zaatakował aktywistów od tyłu. Inny świadek zeznał z kolei, że "ultraortodoksyjny młodzieniec zadawał ciosy nożem wszystkim na swej drodze".

Napastnik jest prawdopodobnie haredim - wyznawcą odłamu judaizmu, która jest bardzo konserwatywną frakcją społeczności ortodoksyjnych Żydów. Sprzeciwiają się oni sekularyzacji oraz większości aspektów współczesnego, zachodniego społeczeństwa. Rzeczniczka policji Luba Samri poinformowała, że nożownik został już wcześniej skazany na karę więzienia za podobny atak w 2005 roku, kiedy ranił trzy osoby. Według mediów mężczyzna wyszedł z więzienia kilka tygodni temu.

Organizatorzy marszu zapowiedzieli, że będzie on kontynuowany.

(RT, PAP/jkz, abs)