Majątek Ivanki Trump, córki prezydenta Donalda Trumpa, i jej męża Jareda Kushnera wynosi 741 milionów dolarów (czyli około 2,9 miliarda złotych) - poinformowały amerykańskie media. Dane te pochodzą z zeznań finansowych zatrudnionego w Białym Domu małżeństwa. Po opublikowaniu tych dokumentów komentatorzy mówią o możliwym konflikcie interesów.

Kushner podał ponadto w swojej deklaracji majątkowej, że dochody jego żony z jej udziałów w Trump International Hotel wyniosły od stycznia 2016 do marca 2017 roku "pomiędzy 1 mln a 5 mln dolarów".

36-letni Jared Kushner - który tak jak jego teść dorobił się sporego majątku na rynku nieruchomości - od czasu kampanii prezydenckiej jest jednym z najbliższych doradców Donalda Trumpa, a w ubiegły poniedziałek został mianowany szefem nowo powstałego Biura Amerykańskich Innowacji Białego Domu. Podlega bezpośrednio prezydentowi.

35-letnia Ivanka Trump poinformowała natomiast w ubiegłą środę, że została zatrudniona jako doradczyni prezydenta. W wydanym wówczas oświadczeniu zaznaczyła, że uwagi na "możliwy konflikt etyczny wynikający z podjęcia pracy w Białym Domu" zdecydowała się nie pobierać żadnego wynagrodzenia.

Amerykańskie media po opublikowaniu deklaracji majątkowych 35-latki i jej męża zwróciły jednak uwagę, że córka prezydenta nadal posiada udziały w hotelu Trump International, położonym kilka kroków od Białego Domu. A zdaniem komentatorów, fakt, że Ivanka Trump czerpie zyski z udziałów w hotelu położonym w pobliżu Białego Domu, rodzi podejrzenia o konflikt interesów.

Przepisy regulujące działalność rządu federalnego USA wymagają złożenia deklaracji o stanie majątkowym przez wszystkich urzędników wysokiego i średniego szczebla w momencie podjęcia pracy. Obowiązek ten obejmuje także osoby, które - jak córka prezydenta - nie pobierają wynagrodzenia.


(e)