Przeżywająca kryzys ekonomiczny Irlandia ma pomysł na to, jak zarobić na igrzyskach w Londynie. "Zielona Wyspa" zaprasza na wakacje tych wszystkich którzy chcą uniknąć korków, tłoku i całej olimpijskiej gorączki.

Spoty przygotowane przez Irlandczyków pokazują ich kraj jako miejsce, gdzie można cieszyć się spokojem i pięknem wiejskich pejzaży. Z kolei Londyn został przedstawiony jako zakorkowana metropolia, której mieszkańcy w stresie dojeżdżają do pracy.

Jeśli Anglicy, londyńczycy chcą gdzieś uciec i mieć spokój, to chętnie ich przygarniemy do naszego kącika - powiedział dyrektor marketingu ośrodka turystyki Mark Henry.

Irlandia liczy, że w dniach, w których odbędą się igrzyska (27 lipca - 12 sierpnia), odwiedzi ją wielu turystów chcących odpocząć i zrelaksować się z dala od brytyjskiej stolicy.

Na skierowaną głównie do Anglików kampanię promującą "Zieloną Wyspę" przeznaczono pół miliona euro. W raporcie rządowym oszacowano, że ta inwestycja zwróci się wielokrotnie i wpływy z turystyki w okresie igrzysk mogą sięgnąć nawet 58 mln euro.