​Irańska kulturystka w tarapatach. Kobieta została zatrzymana przez tamtejsze służby, gdyż według nich publikowała "roznegliżowane selfie", wrzucając do internetu zdjęcia z treningów.

W islamskiej republice obowiązują sztywne prawa dotyczące ubioru - kobiety muszą zakrywać włosy i nosić luźne ubrania, które zakrywają ich ciało.

Z tego też powodu zdjęcia kulturystyki nie spodobały się irańskim oficjelom. Kobieta publikowała bowiem swoje fotografie z treningów, na których była w obcisłym stroju i miała odsłonięte włosy. Służby uznały, że są to "nagie" fotografie.

Według lokalnych mediów zatrzymana to Shirin Nobahari, popularna kulturystka, której konto na Instagramie śledzi 69 tysięcy fanów.

Irańska agencja Mizan informuje, że kulturystyka nie zdołała wpłacić kaucji w wysokości dwóch milionów riali (czyli ok. 250 zł) i dlatego pozostaje w areszcie.

To nie pierwsza taka dziwna sytuacja w Iranie. W 2013 roku pływaczka Elham Asghari ustanowiła rekord kraju, przepływając Morze Kaspijskie w 9 godzin, będąc ubrana w hidżab. Rekord nie został jednak uznany przez irańskie organizacje, gdyż jej kostium był... "zbyt odsłaniający". 

(az)