Jeżeli interesy kraju będą zagrożone, jako broni możemy użyć ropy – zagroził irański minister ds. naftowych. Teheran wciąż jasno nie odpowiedział na zachodnie oferty, przedstawione przez szefa unijnej dyplomacji Javiera Solanę, a dotyczące irańskiego programu nuklearnego.

Kazem Vaziri-Hamaneh w telewizyjnym wystąpieniu ostrzegł, że ewentualne nałożenie sankcji na Iran może skończyć się drastyczną podwyżką cen ropy na światowych rynkach. Jego zdaniem, baryłka brunatnego złota zamiast obecnych 70 może kosztować nawet 100 dolarów.