Kurdyjscy bojownicy z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) twierdzą, że zestrzelili w północnym Iraku turecki śmigłowiec wojskowy Cobra. Nie ma doniesień o ofiarach. Rzecznik ugrupowania Ahmed Deniz stwierdził, że do zdarzenia doszło w czasie walk z tureckimi wojskami.

Armia turecka podjęła w piątek zmasowaną ofensywę w północnym Iraku przeciwko PKK. Na irackiej północy jest już około 10 tysięcy tureckich żołnierzy. Wojsko twierdzi, że zabiło już 79 kurdyjskich rebeliantów. Tymczasem Partia Pracujących Kurdystanu podaje, ze śmierć poniosło 22 tureckich żołnierzy, a nie ma żadnych ofiar po ich stronie.

Zweryfikowanie danych obu stron jest praktycznie niemożliwe, ponieważ walki toczą się w górzystym, niedostępnym terenie i przy złej pogodzie.

Kurdowie od 1984 r. walczą przeciwko władzom w Ankarze o autonomię Kurdystanu na południowym wschodzie Turcji. Stany Zjednoczone, Unia Europejska oraz Turcja uznają Partię Pracujących Kurdystanu za organizację terrorystyczną. Turcja obarcza PKK odpowiedzialnością za śmierć co najmniej 40 tysięcy ludzi.