Co najmniej 27 osób zginęło, a 30 zostało ranne w zamachu, do którego doszło w Tal Afar na północy Iraku. Zamachowiec-samobójca wjechał ciężarówką wypełnioną materiałami wybuchowymi w tłum ludzi.

Atak miał miejsce w zamieszkanej głównie przez szyitów dzielnicy miasta. Wybuch był tak potężny, że zniszczył około 10 domów. Ratownicy sprawdzają czy w ruinach nie ma ludzi.

Według policji liczba ofiar może wzrosnąć. Siły bezpieczeństwa wprowadziły w mieście godzinę policyjną.