Słodka jest zemsta zdradzonej żony. Tym bardziej, jeśli dowie się o niej cały świat. Pewna Australijka wystawiła na sprzedaż w sieci fotografię dokumentującą zdradę jej męża.

Fotograficzny pakiet obejmuje dolną część bielizny kochanki i opakowanie po prezerwatywie. W opisie towaru żona zaznacza złośliwie, że majtki były tak wielkie, że początkowo wzięła je za ponczo. Prezerwatywa miała za to rozmiar... S.

Kobieta znalazła oba przedmioty w domowej sypialni. Pierwotnie chciała wystawić na sprzedaż nie zdjęcie, ale same znaleziska. Weto postawiła strona internetowa prowadząca aukcje, bo z zasady nie sprzedaje używanej bielizny.