​Indonezyjska policja poinformowała w niedzielę o aresztowaniu 58 mężczyzn, w tym cudzoziemców, podczas nalotu na saunę dla homoseksualistów w stolicy kraju, Dżakarcie. Homoseksualizm nie jest w tym kraju karany.

​Indonezyjska policja poinformowała w niedzielę o aresztowaniu 58 mężczyzn, w tym cudzoziemców, podczas nalotu na saunę dla homoseksualistów w stolicy kraju, Dżakarcie. Homoseksualizm nie jest w tym kraju karany.
Zdjęcie ilustracyjne /BAGUS INDAHONO /PAP/EPA

Rzecznik policji Argo Yuwono podał, że siedmiu aresztowanych ludzi, w tym właściciel sauny i jej personel zostanie oskarżonych o pornografię, za co grozi im kara do 10 lat więzienia. Reszta ma być zwolniona, jeśli okaże się, że nie popełnili innych przestępstw i nie posiadali narkotyków.

Indonezja nie karze homoseksualistów za ich tożsamość seksualną, choć wyjątkiem jest prowincja Aceh na Sumatrze, gdzie obowiązuje szariat. Od 2009 roku obowiązuje jednak prawo o zakazie pornografii na tyle niejasno sformułowane, że można je łatwo nagiąć.

W ostatnim czasie niewielka indonezyjska społeczność LGBT jest pod baczną obserwacją policji, w ramach której utworzono specjalną jednostkę do badania działalności homoseksualistów. W liczącym 257 mln mieszkańców kraju, w którym 209 mln stanowią muzułmanie (to największa wspólnota wyznawców tej religii na świecie), coraz częściej mówi się o wprowadzeniu penalizacji homoseksualizmu.


(ł)