Były prezydent Indonezji Suharto, hospitalizowany w ubiegłym tygodniu, jest utrzymywany przy życiu dzięki sprzętowi medycznemu. 86-letni generał ma kłopoty z oddychaniem, pogarsza się też stan jego płuc i nerek - powiedział główny lekarz byłego prezydenta Marjo Subiandono.

Generał Suharto trafił w zeszły piątek do głównego dżakarckiego szpitala Pertamina z oznakami anemii i niskim ciśnieniem krwi.

Suharto rządził krajem żelazną ręką przez 32 lata. Od 1998 roku, kiedy na fali gwałtownych zamieszek po azjatyckim kryzysie finansowym, został zmuszony do ustąpienia, był wielokrotnie hospitalizowany.