Blisko 140 imamów i liderów społeczności muzułmańskich w Wielkiej Brytanii zapowiedziało, że nie odmówią modlitw pogrzebowych za trzech zamachowców, odpowiedzialnych za sobotni atak terrorystyczny w Londynie. "(Ich) działań nie da się obronić i stoją one w całkowitej sprzeczności ze wzniosłym nauczaniem islamu" - ogłosili muzułmańscy liderzy we wspólnym oświadczeniu, opublikowanym przez Muzułmańską Radę Wielkiej Brytanii. Rada nazwała ich krok bezprecedensowym.

Blisko 140 imamów i liderów społeczności muzułmańskich w Wielkiej Brytanii zapowiedziało, że nie odmówią modlitw pogrzebowych za trzech zamachowców, odpowiedzialnych za sobotni atak terrorystyczny w Londynie. "(Ich) działań nie da się obronić i stoją one w całkowitej sprzeczności ze wzniosłym nauczaniem islamu" - ogłosili muzułmańscy liderzy we wspólnym oświadczeniu, opublikowanym przez Muzułmańską Radę Wielkiej Brytanii. Rada nazwała ich krok bezprecedensowym.
Czuwanie przed londyńskim ratuszem w intencji ofiar sobotniego zamachu terrorystycznego /FACUNDO ARRIZABALAGA, ANDY RAIN /PAP/EPA

Wspólnie z przyjaciółmi i sąsiadami opłakujemy ten atak na nasz dom, społeczeństwo i ludzi, a także współodczuwamy cierpienie ofiar i ich rodzin. Modlimy się do Boga, by sprawcy zostali ocenieni w przyszłym życiu zgodnie z ciężarem swych zbrodni. Ich działania i umyślne odrzucenie zasad naszej religii pozbawiają ich jakichkolwiek związków z naszą społecznością, dla której nienaruszalność życia każdego człowieka jest wartością podstawową - napisali sygnatariusze listu.

Co za tym idzie - i w obliczu innych zasad etycznych stanowiących kwintesencję islamu - nie odmówimy za sprawców tradycyjnej islamskiej modlitwy pogrzebowej, a także wzywamy innych imamów i władze religijne, by pozbawili ich tego przywileju. Działań (sprawców zamachu) nie da się obronić i stoją one w całkowitej sprzeczności ze wzniosłym nauczaniem islamu - czytamy w liście.

Jego sygnatariusze zaznaczyli również, że fakt, iż do tego aktu "bezwzględnej przemocy doszło podczas ramadanu, w którym muzułmanie na całym świecie skupiają się na pobożnym oddawaniu czci (Bogu), modlitwie, działalności charytatywnej i pracy nad charakterem, pokazuje (...) oddalenie tych terrorystów od naszej wiary oraz ich pogardę dla jej wartości".

Imamowie podkreślili, że "ci potworni mordercy chcą podzielić nasze społeczeństwo i napawać nas lękiem".

Postaramy się, by im się nie udało, i wzywamy wszystkich do zjednoczenia się. (...) W obliczu tak podłego tchórzostwa musimy, w przeciwieństwie do terrorystów, trzymać się miłości i współczucia - napisali.

Pełną treść listu wraz ze 139 nazwiskami jego sygnatariuszy znajdziecie TUTAJ.

W sobotnim zamachu terrorystycznym w Londynie - przeprowadzonym na moście London Bridge i pobliskim targu Borough Market - zginęło siedem osób, a 48 zostało rannych. Według informacji przekazanych mediom w poniedziałek po południu, 18 rannych jest nadal w stanie krytycznym.


(e)