Sezon huraganowy nad Atlantykiem oficjalnie zakończony, ale natura nie daje za wygraną. Na zachód od Wysp Azorskich uformował się 14. w tym roku huragan Epsilon. Osiągnął on prędkość 120 km/h. Meteorolodzy uspakajają jednak, że Epsilon nie stanowi zagrożenia dla lądu.

Eksperci zaznaczają, iż huragan w grudniu to bardzo rzadkie zjawisko. To jest dopiero piąty huragan w grudniu od ponad 120 lat – podkreślają. Jednocześnie specjaliści ostrzegają, że następny rok może być jeszcze gorszy. Atlantyk jest w fazie podwyższonej aktywności, która rozpoczęła się w 1995 roku i może potrwać jeszcze 10 lat - twierdzą.