Huragan Carlos o prędkości wiatru dochodzącej do 140 km/godz nabiera siły i dziś po południu dotrze do południowo zachodnich wybrzeży Meksyku - ostrzegło amerykańskie Centrum ds. Huraganów w Miami. Straty spowodowane przez ten żywioł mogą być ogromne.
Huraganowi towarzyszą gwałtowne opady deszczu mogące powodować błyskawiczne lokalne powodzie i lawiny ziemne. Huragan może też powodować nagły przybór poziomu wody w oceanie i wysokie fale.
Obecnie Carlos znajduje się w odległości ok. 180 km na południe od popularnego wśród zagranicznych turystów Acapulco i posuwa się powoli na północ.
Rząd Meksyku opublikował ostrzeżenie przed huraganem dla pasa wybrzeża od miejscowości Lazaro Cardenas do Tecpan de Galeana.
Carlos jest już trzecim huraganem w tegorocznym sezonie huraganów na wschodnim Pacyfiku.
(abs)