Huragan Felicia nabiera mocy nad Oceanem Spokojnym i kieruje się w stronę lądu. Jak podało amerykańskie Narodowe Centrum Huraganów w Miami, obecnie żywioł należy do czwartej kategorii w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Prędkość jego wiatrów osiąga w porywach 220 kilometrów na godzinę.

Obecnie centrum burzowe znajduje się w odległości prawie 2400 kilometrów na południowy zachód od meksykańskiego Baja Kalifornia. Region ten ostatnio nawiedziło potężne trzęsienie ziemi. Na szczęście burzowe fronty przesuwają się mniej więcej o 17 kilometrów na godzinę i wiatr raczej osłabnie, gdy żywioł przesunie się na chłodniejsze wody.

Amerykańskie i meksykańskie służby ostrzegają, że w tym roku nad Pacyfikiem i Atlantykiem może przejść nawet 14 huraganów. Ten sezon może być więc wyjątkowo groźny. Według naukowców z Uniwersytetu w Kolorado z kilkunastu tropikalnych sztormów prawdopodobnie sześć stanie się huraganami. Co więcej, dwa z nich mogą osiągnąć najwyższy stopień zagrożenia.