Zaufanie do prezydenta Francji Francois Hollande'a spadło - po raz pierwszy od jego wyboru - poniżej progu 20 procent - wynika z sondażu TNS Sofres. Następcy Nicolasa Sarkozyego nie ufa aż 78 procent ankietowanych. Z badania ośrodka CSA dla "Les Echos" pokazuje minimalnie wyższy - 23 procent - poziom zaufania.

Badanie TNS Sofres, Sopra Group i "Le Figaro Magazine" to pierwszy sondaż TNS Sofres po konferencji prasowej Hollande'a z 14 stycznia poświęconej m.in. krajowej gospodarce. Przedstawił on wówczas tzw. pakt odpowiedzialności, który zakłada zmniejszenie obciążeń podatkowych dla firm w wysokości 30 miliardów euro oraz 50 miliardów dodatkowych oszczędności między 2015 a 2017 rokiem. Hollande przyznał zarazem, że nie udało się jeszcze wygrać batalii o zwiększenie zatrudnienia. To również pierwszy sondaż po ujawnieniu związku prezydenta z aktorką Julie Gayet i jego zerwaniu z dotychczasową partnerką Valerie Trierweiler.

Jak zauważa "Le Figaro" na swojej stronie internetowej, zaufanie na poziomie 19 procent to najgorszy wynik wśród francuskich prezydentów po 21 miesiącach urzędowania. Dla porównania, zaufanie do Jacquesa Chiraca po tym czasie wynosiło 35 procent, a do poprzednika Hollande'a, Nicolasa Sarkozy'ego - 37 procent.