Siły bezpieczeństwa rozbiły w Hiszpanii grupę przestępczą, która zajmowała się nielegalną uprawą konopi indyjskich do produkcji marihuany przeznaczonej na rynek holenderski. Łącznie zatrzymano 21 osób, głównie obywateli Holandii.

W akcję zaangażowanych było kilkuset funkcjonariuszy z Hiszpanii i Holandii, w tym śledczy urzędów podatkowych obu krajów. W prowincji Malaga, w położonym na południu Hiszpanii regionie Andaluzja, odkryto 15 plantacji konopi indyjskich, na których rosło około 13 tysięcy sadzonek.

W trakcie operacji skonfiskowano 15 kilogramów haszyszu, kilogram tabletek ecstasy i 20 w większości luksusowych samochodów. Zajęto należące do szajki nieruchomości: pięć położonych w Hiszpanii i 18 w Holandii, których łączną wartość szacuje się na ok. 4,5 mln euro.