W Stanach Zjednoczonych morderczy wyścig Demokratów po głosy w prawyborach prezydenckich. We wtorek głosowanie między innymi w Teksasie i Ohio. W tym ostatnim stanie mieszka sporo Polaków. Dlatego Hillary Clinton, która ma ostatnio kłopoty ze swoją kampanią, postanowiła powalczyć o głosy Polonii i obiecuje zniesienie wiz.

Hillary wydała specjalne oświadczenie w tej sprawie. Pani Clinton pisze w nim, że wielokrotnie słyszała Amerykanów, ale także byłego polskiego prezydenta Lecha Wałęsę, który narzekał na bariery w swobodnym podróżowaniu. A ponieważ – jak dalej pisze Hillary – Polska, podobnie jak Bułgaria, czy Rumunia, to ważni sojusznicy i przyjaciele, konieczne jest zniesienie wiz.

Do korespondenta RMF FM Łukasza Wysockiego zadzwonił nawet doradca pani Clinton z pytaniem, czy Polacy aby na pewno słyszeli, że Hillary jest za zniesieniem wiz i w domyśle, czy ich rodziny wiedzą, na kogo mają głosować. Oświadczenie sztabu Hillary kończy cytat: Polskie babcie, rumuńscy biznesmeni i bułgarscy studenci muszą mieć takie same prawa do podróżowania, jakie mają Niemcy, czy Francuzi.

Tylko trzeba jeszcze zaznaczyć, że zniesienie wiz to decyzja Kongresu, a nie tylko prezydenta USA.