28-letnia Brazylijka, którą mąż przypadkowo postrzelił harpunem w głowę, szczęśliwie przeżyła operację. Lekarze twierdzą, że kobieta ma ogromne szansę w pełni wrócić do zdrowia.

Do wypadku doszło w Rio de Janeiro w czasie, kiedy mąż kobiety odkładał rybacką kuszę na półkę. Wtedy broń samoistnie wystrzeliła. Harpun trafił 28-latkę w usta, przebił jej szczękę i kręgosłup szyjny.  

Kobieta została natychmiast przewieziona do szpitala. Harpun utkwił jej w głowie szczęśliwie omijając rdzeń kręgowy. Jeśli trafiłby zaledwie centymetr dalej, kobieta najprawdopodobniej by nie przeżyła - podkreślał lekarz, który przeprowadzał operacja usunięcia harpuna.

Poszkodowana kobieta nadal przebywa w szpitalu na obserwacji, jednak jej stan lekarze opisują jako dobry. Podkreślają równocześnie, że Brazylijka powinna w pełni wrócić do zdrowia.

To nie pierwszy taki przypadek w historii: w ubiegłym miesiącu harpun wbił się w czaszkę 31-latka z Brazylii. Mężczyzna został trafiony w oko a broń przebiła mózg. Lekarzom udało się jednak usunąć harpun bez uszkodzenia narządu.