Największy w świecie internetowy serwis aukcyjny eBay poinformował w środę, że stał się obiektem ataku hakerów, którzy na przełomie lutego i marca wykradli adresy e-mailowe, daty urodzenia i inne osobiste dane ze "znacznej liczby" kont użytkowników.

Nie znaleziono żadnych dowodów na uzyskanie nieuprawnionego dostępu do informacji finansowych lub dotyczących kart kredytowych, które są przechowywane oddzielnie w zaszyfrowanych formatach - zaznaczył eBay. Wezwał jednak wszystkich swych użytkowników, w tym 145 mln klientów, którzy przez ostatnie 12 miesięcy kupili coś bądź sprzedali za jego pośrednictwem, by zmienili własne hasła dostępowe.

W tej chwili nie możemy podać, ile dokładnie kont spenetrowali hakerzy. Sądzimy jednak, że była to znaczna liczba
- powiedziała rzeczniczka eBay Kari Ramirez.

31 marca portal miał 145 mln aktywnych kupujących i bliżej nieokreśloną liczbę użytkowników nieaktywnych. Nie zauważono, by w następstwie wykrytego około dwa tygodnie temu ataku hakerskiego zwiększyła się w eBay liczba oszukańczych ofert lub by ingerowano w jego internetowy system płatniczy PayPal.

(jad)