Hadisa to niewielkie irackie miasteczko, gdzie, jak wiele na to wskazuje, amerykańscy żołnierze w listopadzie zamordowali 24 nieuzbrojonych irackich cywilów, w tym kobiety i dzieci. Amerykańscy żołnierze bronią swych kolegów.

Nigdy nie ma się pewności kto jest cywilem, a kto powstańcem. Nie da się odróżnić, bo wyglądają tak samo. Zdarza się że bojownicy celowo mieszają się w tłum cywilów - mówią amerykańscy żołnierze.

Niezależne dochodzenie przyniosło dowody, że amerykańscy żołnierze nie zostali w Hadisie sprowokowani do strzelaniny. Prezydent Bush obiecał, że gdy okaże się, że w Hadisie naruszono prawo - winnych spotka kara.