Gruzińska policja skonfiskowała 2 miliony dolarów i milion euro z banku Kartu, który jest własnością miliardera Bidziny Iwaniszwilego. Kilkanaście dni temu gruziński kolekcjoner sztuki i filantrop ogłosił zamiar utworzenia opozycyjnej partii politycznej. Policja twierdzi, że pieniądze skonfiskowano w ramach walki z praniem brudnych pieniędzy.

W zeszłym tygodniu Iwaniszwilego, który chce wejść do polityki i startować w wyborach parlamentarnych w 2012 roku, pozbawiono gruzińskiego obywatelstwa. Miliarder, który majątku dorobił się w Rosji, ma też obywatelstwo francuskie. Według rządzącej w Gruzji partii Zjednoczony Ruch Narodowy ma również obywatelstwo rosyjskie.

Partia Saakaszwilego uważa, że Iwaniszwili, który w Rosji był współzałożycielem banku Rosyjski Kredyt i ma w Rosji sieć aptek i agencji nieruchomości, jest rosyjską marionetką.

Jeden z najbogatszych ludzi w Gruzji odpowiada, że jest prześladowany na tle politycznym.