Parlament w Gruzji zatwierdził wprowadzony przez prezydenta 15-dniowy stan wyjątkowy. Za zatwierdzaniem głosowali wszyscy obecni na sali parlamentarzyści. Deputowani opozycji zbojkotowali głosowanie.

Michaił Saakaszwili wprowadził stan wyjątkowy po tym jak od piątku tysiące demonstrantów domagało się jego dymisji. Wszedł w życie natychmiast po podpisaniu dekretu przez prezydenta, jednak zgodnie z konstytucją decyzja powinna zostać zaaprobowana przez parlament w ciągu 48 godzin.

W nocy z czwartku na piątek z alei Rustawelego w Tbilisi, gdzie w ostatnich dniach trwały protesty antyprezydenckie, całkowicie wycofano oddziały policji. Na ulicy przywrócono ruch pojazdów.