Parlament w Atenach udzielił minionej nocy wotum zaufania nowemu rządowi premiera Aleksisa Ciprasa. W głosowaniu rząd poparło 162 deputowanych, przeciwko niemu było 137.

Partia Ciprasa, lewicowa Syriza, wygrała 25 stycznia przedterminowe wybory parlamentarne, zdobywając 149 mandatów. Nie udało jej się zdobyć absolutnej większości w nowym parlamencie, choć zabrakło niewiele. Syriza utworzyła koalicję z prawicową partią Niezależni Grecy(ANEL).

Nowy grecki rząd domaga się od kredytodawców restrukturyzacji części swojego zadłużenia. Premier Aleksis Cipras zapowiada położenie kresu polityce zaciskania pasa, choć wierzyciele jego kraju, głównie reprezentowani przez państwa eurolandu, oczekują wypełniania zobowiązań dotyczących oszczędności i spłacania długów.

Program ratunkowy dla Grecji, który rozpoczął się w maju 2010 roku, kończy się 28 lutego. UE uważa, że Grecja powinna wystąpić o przedłużenie pomocy, w tym zobowiązać się do kontynuowania reform.

Nie będziemy prosić o przedłużenie programu ratunkowego - oświadczył premier Cipras w parlamencie przed głosowaniem nad wotum zaufania dla jego rządu.

Szef konserwatywnej Nowej Demokracji, były premier Antonis Samaras ostrzegał go zaś przed wszczynaniem kłótni z partnerami ze strefy euro. Moja partia nie dopuści do tego, by Grecja obrała kurs na skały - powiedział Samaras podczas debaty parlamentarnej.

Dzisiaj nowy szef greckiego resortu finansów Janis Warufakis weźmie udział w Brukseli w nadzwyczajnym posiedzeniu ministrów finansów państw strefy euro w sprawie Grecji. Będzie to jego pierwsze spotkanie z odpowiednikami z eurolandu od czasu dojścia Syrizy do władzy.

Jutro natomiast nowy premier Grecji będzie po raz pierwszy uczestniczył w szczycie Unii Europejskiej.

(edbie)