Niemcy liczą straty po intensywnych opadach deszczu. Miejscami w zachodniej części kraju przez dobę spadło więcej wody niż przez cztery miesiące. W Osnabrück - mieście, które ucierpiało najbardziej, w części dzielnic woda wciąż stoi i nie spływa, ponieważ zapchały się studzienki ściekowe.

W wielu okolicznych miejscowościach pełne wody są piwnice i partery domów. Straty liczone są w milionach euro. Sprzątanie w Dolnej Saksonii i Nadrenii Północnej Westfalii trwa, a strażakom pomagają między innymi żołnierze.

W czasie nawałnic ciężko ranne zostały trzy osoby. Grupa motocyklistów, która jechała autostradą, schroniła się przed oberwaniem chmury pod mostem. Tam wpadł w nich samochód, którego kierowca stracił kontrolę nad autem.

Adam Górczewski