Amerykanie ściągają coraz większe siły w rejon Oceanu Indyjskiego i Zatoki Perskiej. Tymczasem media zastanawiają się, gdzie zaszył się główny podejrzany o zorganizowanie zamachów w Nowym Jorku i Waszyngtonie - Saudyjczyk Osama bin Laden. Jak podaje serwis internetowy BBC, terrorysta ma do wyboru wiele miejsc, gdzie mógłby się ukryć.

Są to zazwyczaj rejony, w których trwa wojna domowa lub też państwa na granicy zapaści. Brytyjski ekspert wyznaczył blisko 20 takich miejsc. Są to na przykład Czeczenia, Irak, Libia, Albania, czy też Birma. Jednak jak twierdzi pakistańska prasa, powołując się na dobrze poinformowane źródła w Afganistanie, bin Laden nie wyjechał z tego kraju. Ukrywa się on ponoć w prowincji Uruzgan. Uruzgan to rodzinna prowincja mułły Mohammada Omara, przywódcy rządzących Afganistanem Talibów i teścia bin Ladena. Córka Omara podobnie jak dwie pozostałe żony Saudyjczyka i ich dzieci też są już podobno w Uruzganie, tak jak bin Laden doskonale chronieni. Bin Ladena ochraniała w drodze z Kandaharu, do obecnego doskonale chronionego i strzeżonego miejsca pobytu doborowa gwardia około 60 afgańskich bojowników. Afgańskie źródła cytowane dzisiaj przez pakistańską prasę donoszą też, że w Uruzganie bin Ladena strzeże jeszcze oprócz rakiet ziemia-powietrze blisko 150 arabskich mudżachedinów, gotowych oddać życie w obronie saudyjskiego miliardera. Przyboczna armia to doskonale wyszkoleni i uzbrojeni bojownicy. Tylko część z nich oraz garstka członków talibańskiego rządu wiedzą dokładnie gdzie jest Osama bin Laden.

14:10