Prezydent Barack Obama, wiceprezydent Joe Biden i inni członkowie amerykańskiego rządu spędzają weekend na ocenie pierwszego półrocza pracy administracji i planowaniu następnych posunięć politycznych - poinformował rzecznik Białego Domu Robert Gibbs. Spotkanie rozpoczęło się w piątek wieczorem. Prawdopodobnie zdominują je tematy gospodarcze.

Jak przypomniał Gibbs, niemal każdy amerykański prezydent od czasów Dwighta Eisenhowera organizował takie spotkania.

Tegoroczna dyskusja będzie prawdopodobnie w dużym stopniu poświęcona gospodarce - komentuje agencja AP. W piątek departament handlu USA poinformował, że amerykański PKB skurczył się w drugim kwartale tego roku zaledwie o jeden procent, podczas gdy analitycy oczekiwali, że będzie to około półtora procent. To - jak na razie - najbardziej wyraźny znak, że Stany Zjednoczone powoli wychodzą z recesji.

Obama przypisuje tę poprawę reakcji gospodarki na pakiet pomocowy o wartości 787 mld dolarów, którego przyjęcie przez Kongres administracja przeforsowała tuż po objęciu przez niego urzędu prezydenta. Ten i inne trudne, lecz ważne kroki, które podjęliśmy przez ostatnich sześć miesięcy, pomogły nam wyhamować recesję - skomentował Obama.