Gruzińskie służby wywiadowcze pomagały Al-Kaidzie w szkoleniu i wysyłaniu terrorystów do Czeczenii - twierdzi szef rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Aleksandr Bortnikow zapewnił, że ma na to dowody - nagrania audio przejęte od czeczeńskich bojowników.

Gruzińskie służby specjalne - jak dodał szef FSB - ciągle próbują dostarczać broń i ładunki wybuchowe oraz środki finansowe niezbędne do przeprowadzenia zamachów (...) na ropociągi i gazociągi w Dagestanie, innej rosyjskiej republice leżącej na Kaukazie.

Moskwa regularnie oskarża Tbilisi o tolerowanie obecności czeczeńskich separatystów w gruzińskim wąwozie Pankisi, niedaleko granicy z Czeczenią.

Z kolei Gruzja oskarża Rosję o wspieranie gruzińskich separatystów w Abchazji i Osetii Południowej - dwóch samozwańczych republik, których niepodległości Moskwa uznała w zeszłym roku.