Birma, Korea Północna, a także Libia, Somalia i Sudan są w czołówce sporządzonej przez amerykańską fundację Freedom House listy krajów, gdzie najbardziej łamane są prawa człowieka. Ranking przedstawiono przy okazji sesji Rady Praw Człowieka ONZ. W ocenie brano pod uwagę dwa kryteria: stan praw politycznych oraz swobód obywatelskich.

Dziewięć państw uzyskało najgorszą ocenę ze względu na stopień przestrzegania praw człowieka: Birma, Gwinea Równikowa, Erytrea, Libia, Korea Północna, Somalia, Sudan, Turkmenistan i Uzbekistan. Do tej grupy zaliczono także znajdujący się w granicach Chin Tybet.

Po nich następują państwa, gdzie sytuacja jest nieco lepsza: Białoruś, Czad, Chiny, Kuba, Gwinea, Laos, Arabia Saudyjska i Syria. Do tej grupy włączono również dwa regiony: Osetię Południową i Saharę Zachodnią.

Ranking, jak wyjaśnia Freedom House, wykorzystuje dane z raportu o stanie wolności na świecie, który jest ogłaszany co roku przez tę konserwatywną fundację.