"Latający samochód" testowany będzie niedługo we Francji. Prototyp tego urządzenia przygotowuje znany francuski wynalazca Franky Zapata, który wzbudził już sensację jako "latający żołnierz". Fruwał w powietrzu z karabinem w ręku - niczym Iron Man - w czasie niedawnej defilady wojskowej w Paryżu.

O "latającym samochodzie" wiadomo na razie tylko tyle, że nie będzie chodziło o pojazd elektryczny. Franky Zapata twierdzi bowiem, że - podobnie jak w przypadku większości dzisiejszych samolotów - potrzebne jest tradycyjne paliwo.

Ten francuski wynalazca ujawnił jednak, że pracuje jednocześnie nad prototypem zupełnie innego niewielkiego urządzenia dla francuskiej armii. Umożliwić ma ono żołnierzom latanie w powietrzu z prędkością prawie 200 kilometrów na godzinę - tak jak zrobił on to w czasie defilady w Paryżu 14 lipca tego roku - ale będzie łatwiej nim kierować. Ten nowy rodzaj Flyboarda Air posiadać będzie bowiem rodzaj kierownicy czy też raczej steru.

Przypomnijmy również, że mimo ostrzeżeń francuskich władz, "latający żołnierz" chce przelecieć w tym tygodniu na Flyboardzie Air przez Kanał La Manche do Wielkiej Brytanii.

Prefektura morska odradzała Zapacie próbę przelotu z Francji do Wielkiej Bretanii nad Kanałem La Manche - ostrzegając go m.in., że w tym rejonie pływa bardzo dużo statków. Wynalazca zapowiedział jednak, że mimo wszystko dokona tego wyczynu w najbliższy czwartek na Flyboardzie Air - czyli niewielkim urządzeniu zainstalowanym pod jego stopami, które umożliwia latanie z prędkością prawie 200 kilometrów na godzinę. Ten "francuski Iron Man" - jak nazywają go media - będzie dwa razy lądował na niewielkich pływających platformach, by zabrać stamtąd plecaki wypełnione paliwem. W przeciwnym razie zabrakłoby mu paliwa w czasie lotu.

Franky Zapata chce po 110 latach powtórzyć wyczyn Louisa Bleriota, który jako pierwszy w historii przeleciał kanał La Manche - samolotem jednopłatowym. Aby tego dokonać, konieczne będzie tankowanie flyboarda w locie, czego dotychczas nie praktykowano.

Wynaleziony przez Zapatę Flyboard Air, to niewielkie fruwające urządzenie pozwalająca m.in. na wykonywanie akrobacji w powietrzu. Po jednym tankowaniu lata około 10 minut.

Zapata wzbudził zaciekawienie na całym świecie, gdy 14 lipca jako "latający żołnierz" frunął na Flyboardzie Air nad Paryżem podczas defilady wojskowej zorganizowanej z okazji francuskiego święta narodowego.


Opracowanie: