Po Niemcach także Francja zostanie upomniana przez Komisje Europejską za wprowadzanie minimalnej płacy w transporcie międzynarodowym. Brukseli nie podoba się, że ustawa ta uderza w jednolity rynek Unii Europejskiej.

Po Niemcach także Francja zostanie upomniana przez Komisje Europejską za wprowadzanie minimalnej płacy w transporcie międzynarodowym. Brukseli nie podoba się, że ustawa ta uderza w jednolity rynek Unii Europejskiej.
Zdj. ilustracyjne /McPHOTOs /PAP/EPA

Jak dowiedziała się dziennikarka RMF FM Katarzyna Szymańska-Borginon w najbliższą środę Komisja Europejska ogłosi rozpoczęcie procedury o naruszenie unijnego prawa wobec Francji.

Problemy są z nową francuską ustawę uderzającą m.in. w polskich przewoźników, która ma wejść w życie 1 lipca. Francja będzie miała teraz dwa miesiące na wycofanie się z kontrowersyjnych przepisów. Niemcy zostały w ten sposób upomniane w zeszłym roku.

Tym razem Bruksela prześle do Berlina listę z konkretnymi wyjątkami, gdzie płaca minimalna nie może być stosowana. Jeżeli oba kraje będą podtrzymywać swoje dyskryminujące przepisy, to sprawa ta może trafić do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, a to może się dla nich skończyć wysokimi karami finansowymi. 

(az)