Francja wyprzedziła inne kraje Unii Europejskiej pod względem liczby zatrzymań osób podejrzanych o terroryzm - wynika z raportu Europolu, cytowanego przez dziennik "Le Figaro".

W 2010 roku w całej UE zatrzymano 179 osób podejrzanych o działalność w islamskich organizacjach terrorystycznych. "Le Figaro" podkreśla, że ponad połowę z tych osób - 94 - ujęły francuskie organy ścigania. Na drugim miejscu znalazła sie Holandia (19 zatrzymanych) i Rumunia (14).

Cytowany przez gazetę szef francuskiego kontrwywiadu Bernard Squarcini podkreśla, że "kilka miesięcy temu, na żądanie szefa państwa (Nicolasa Sarkozy'ego) Francja zaostrzyła środki odpowiedzi (na ewentualny atak terrorystyczny) i swoją czujność".

W swoim raporcie Europol zauważa, że "od chwili wybuchu rewolucji w świecie arabskim napływ imigrantów z Afryki Północnej może mieć wpływ na bezpieczeństwo państw UE", gdyż terroryści mogą się teraz łatwiej "wtopić" w "masę nowych przybyszy".