Jeden z najgroźniejszych hakerów na świecie - Władysław Anatoliewicz Horohorin - zostanie wydany Stanom Zjednoczonym przez Francję. 27-latek jest ścigany przez CIA i FBI. Uznano, że próba samobójstwa ukraińsko-izraelskiego kryminalisty w więzieniu na Francuskiej Riwierze była tylko wybiegiem, który miał uniemożliwić jego ekstradycję.

Francuscy sędziowie odrzucili argumenty adwokata sławnego hakera. Przedstawiciel Horohorina twierdził, że cierpi on na zaburzenia psychicznie, uniemożliwiające mu podróż do USA.

Według amerykańskiego wymiaru sprawiedliwości, 27-latek zamieszany jest w najgroźniejsze ataki na zachodnie banki.

Mężczyzna uważany jest za kryminalistę, który ukradł najwięcej informacji dotyczących klientów i umożliwił - dzięki informacjom umieszczanym na rosyjskich stronach internetowych - podrobienie astronomicznej liczby kart kredytowych.

Specjaliści spekulują na temat jego możliwych powiązań z rosyjskimi służbami specjalnymi.