Więzień zakładu karnego La Sante w Paryżu, który wziął za zakładnika lekarza-psychiatrę, uwolnił go po pięciu godzinach negocjacji z psychologami. Przestępca oddał się w ręce policji bez oporu. To 26-letni recydywista Francis Dorffer, uważany za szczególnie niebezpiecznego.

Jak się przypuszcza, biorąc zakładnika, Dorffer chciał w desperacki sposób zmusić dyrekcję zakładu do przeniesienia go do innego więzienia położonego blisko domu jego rodziny. Jego poprzednie prośby w tej sprawie pozostały bowiem bez odpowiedzi.

Jak podają media, desperat odbywa karę 30 lat pozbawienia wolności za zabójstwo współwięźnia. W czasie wcześniejszych pobytów w więzieniu miał dwukrotnie brać zakładników - strażnika i psychiatrę.

Incydent w paryskim więzieniu wywołał natychmiastową mobilizację francuskiej policji. Minister sprawiedliwości Michele Alliot-Marie bezzwłocznie powołała do życia komórkę antykryzysową w administracji więziennictwa. Do La Sante przybyła też specjalna policyjna brygada walcząca z gangami.

La Sante - jedno z najsławniejszych więzień w Paryżu - jest znane m.in. z tzw. bloku dla VIP-ów. Karę więzienia odbywało tam wiele znanych osób, w tym poeta Guillaume Apollinaire czy polityk i pisarz Leon Daudet.