We francuskich Pirenejach sieje postrach… krokodyl. Władze apelują do turystów i mieszkańców o szczególną ostrożność.

Nie wiadomo, jak gad dostał się do stawu L’Etang de Canet koło Perpignan. Krokodyla widziało już wielu okolicznych mieszkańców, a nawet specjaliści z Państwowego Biura Polowań. Ci ostatni wraz z żandarmerią próbują go schwytać.

Polowanie na krokodyla może jednak trwać długo. Staw ma bowiem powierzchnię ponad tysiąca hektarów.