Pochowano dżihadystę Mohameda Meraha, który zabił w Tuluzie i Montauban siedem osób. Pogrzeb odbył się w czwartek w muzułmańskiej części cmentarza w Cornebarrieu pod Tuluzą.

Uroczystości pogrzebowe były dyskretne. Zorganizowano je wczesnym wieczorem - w porze, gdy cmentarz jest zamknięty. W ostatnim pożegnaniu Meraha wzięło udział kilkunastu mężczyzn, którzy odmówili modlitwę. Dziennikarze pod kontrolą policji pozostali poza cmentarzem.

Ojciec Meraha chciał pochować syna w Algierii, skąd pochodził zamachowiec. Kraj ten jednak zdecydowanie odmówił przyjęcia zwłok "z powodów bezpieczeństwa".

Mohamed Merah przyznał się do zabójstwa trzech żołnierzy w Tuluzie i pobliskim Montauban. Jednocześnie przyznał się do zastrzelenia 30-letniego nauczyciela i trojga dzieci przed szkołą żydowską w Tuluzie 19 marca. Został zabity przez francuskie siły specjalne po 32-godzinnej akcji.