Afera wokół szokującego filmu przeciwko aborcji wyświetlonego w szkole podstawowej na Riwierze Francuskiej. Minister oświaty natychmiast zawiesił nauczyciela. Mężczyźnie grozi teraz dożywotni zakaz pracy w szkolnictwie.

Nauczyciel - przeciwnik aborcji - zorganizował dla 15-letnich uczniów szkoły w Monasque projekcję filmu, w którym widać było m. in. szczegóły zabiegu przerywania ciąży oraz wrzucane do pieca ludzkie płody. Wyjaśnił też zszokowanym nastolatkom, że stosowanie Śródków antykoncepcyjnych to zabójstwo dziecka, które mogło zostać poczęte.

Wszczęte zostało dochodzenie. Mężczyzna oskarżany jest przez rodziców dzieci o złamanie zasady neutralności religijnej w publicznym szkolnictwie. Psycholodzy, którzy zajęli się uczniami, twierdzą, że film może stać się przyczyną pojawienia się u nich zaburzeń psychicznych.

Wspierany przez organizacje katolickie nauczyciel twierdzi natomiast, że to nie jego inicjatywa jest szokująca - tylko sama aborcja - i uczniowie powinni o tym wiedzieć.