Ogromna fala protestów zmienia układ sił na scenie politycznej we Francji. Obecnie największe szanse na zwycięstwo w wyborach prezydenckich ma socjalistka Segolene Royal. „Królowa Internetu” – jak ją określają media, poprosiła strajkujących o pomoc w opracowaniu programu politycznego.

Kandydatka socjalistów lansuje w Internecie interaktywny program wyborczy. Royal zamierza co dwa tygodnie publikować na stronach specjalnie stworzonego w tym celu forum kolejne rozdziały swojego programu. „Królowa Internetu” prosi także strajkujących studentów oraz wszystkich obywateli o uwagi, sugestie i dodatkowe propozycje, które zostaną wzięte pod uwagę w jej kampanii wyborczej.

Zdaniem Segolene Royal rządząca prawica jest coraz bardziej odcięta od młodych pokoleń, które potrzebują trybuny, choćby wirtualnej.

Uczy się surfować na fali protestów – ironizują komentatorzy, którzy zastanawiają się, czy program wyborczy „Królowej Internetu” będzie równie wirtualny jak jej forum.