Najsłynniejszym na świecie prehistorycznym malowidłom ściennym we francuskiej Grocie Lascaux grozi zagłada. Malunki znikają pod czarnymi plamami kolonii mikroskopowych grzybów.

Specjaliści próbują uratować bezcenne malowidła. Najpierw zainstalowano w grocie klimatyzację, bo według wielu ekspertów atak grzybów spowodowany był wzrostem temperatury. Później okazało się, że klimatyzacja jeszcze bardziej zachwiała równowagę biologiczną w tej „prehistorycznej Kaplicy Sykstyńskiej”.

W walce z grzybami i glonami wypróbowano już także antybiotyki i środki chemiczne. Rezultaty nie były jednak pozytywne. Teraz Grota Lascaux, której już od dawna nie można zwiedzać, zaczyna przypominać ściśle strzeżone laboratorium. Naukowcy mogą tam wchodzić tylko ubrani w specjalne kombinezony, aby nie przynosić z zewnątrz bakterii. Jednak skutecznej broni przeciwko grzybom jeszcze nie znaleziono.