Nadsekwańskie media twierdzą, że Francuski Związek Piłki Nożnej podjął w tajemnicy decyzję o ograniczeniu do 30 proc. naboru Murzynów i Arabów przez ośrodki rekrutujące młode talenty. Według renomowanego portalu "Mediapart", władze francuskiego związku podjęły taką decyzję, bo uważają, że Murzyni i Arabowie grają mniej inteligentnie, niż ich biali koledzy, a poza tym są mniej zdyscyplinowani.

Po doniesieniach mediów wybuchł skandal. Minister sportu Chantal Jouanno zapowiedziała resortowe dochodzenie w sprawie rzekomej dyskryminacji rasowej.

Szef związku piłkarskiego zapewnia, że o niczym nie wie i obiecuje, że sprawdzi, czy jego koledzy nie podjęli przypadkiem nielegalnych działań za jego plecami. Selekcjoner reprezentacji Francji Laurent Blanc przyznaje natomiast, że chce postawić raczej na taktyczną inteligencję piłkarzy, niż na mięsnie, ale zapewnia, że przy wyborze zawodników nie kieruje się kolorem skóry.