​Fotograf baskijskiego magazynu "Argia" został ukarany grzywną w wys. 600 euro za opublikowanie na Twitterze zdjęcia przedstawiającego zatrzymanie kobiety przez policję. Informację podały media hiszpańskie.

Fotograf baskijskiego magazynu "Argia" został ukarany grzywną w wys. 600 euro za opublikowanie na Twitterze zdjęcia przedstawiającego zatrzymanie kobiety przez policję - podały media hiszpańskie.

Wydawana w Kraju Basków na północy Hiszpanii gazeta zacytowała komunikat hiszpańskiego MSW, według którego karę wymierzono za publikowanie "bez zezwolenia" zdjęć mogących narazić funkcjonariuszy na niebezpieczeństwo, ponieważ mogliby zostać zidentyfikowani. Kobietę zatrzymano, gdyż nie stawiła się na procesie w sprawie protestu dotyczącego zdelegalizowania organizacji młodzieżowej.

Ukaranie dziennikarza grzywną możliwe było na podstawie uchwalonej w 2015 roku, głosami konserwatywnej Partii Ludowej (PP), ustawy o bezpieczeństwie publicznym, którą opozycja nazwała ograniczającą wolność "ustawą kagańcową".

Swoje wątpliwości w kwestii tego prawa zgłaszały także organizacje pozarządowe i specjalni sprawozdawcy ONZ, uznając, że niektóre rozwiązania mogą szczególnie sprzyjać nadużyciom ze strony policji w trakcie pełnienia jej funkcji. Prawo to przewiduje dochodzące do 600 tys. kary pieniężne, stosowane m.in. za opublikowanie przez media zdjęć, filmów, tekstów bądź nagrań pokazujących działania policji i żandarmerii Guardia Civil np. w trakcie rozpędzania manifestacji uznanych przez władze za nielegalne.

(abs)