Amerykański milioner i poszukiwacz przygód Steve Fossett pomyślnie kontynuuje próbę ustanowienia kolejnego lotniczego rekordu - maksymalnego dystansu w locie wokół kuli ziemskiej ze startem i lądowaniem na tym samym lotnisku.

Samolot Fosseta Virgin Atlantic GlobalFlyer wystartował wczoraj po południu z miasta Salina w stanie Kansas. Główne punkty dalszej marszruty to m.in. Kalkuta w Indiach, Szanghaj w Chinach i Nagasaki w Japonii, skąd Fossett podąży przez Pacyfik trasą na północ od Hawajów. W Salinie oczekiwany jest w piątek po południu czasu lokalnego.

Rekord, który pobić ma GlobalFlyer, został ustanowiony przez Richarda Rutana i Jeanę Yeager podczas pierwszego lotu wokółziemskiego non stop w 1986 roku. Przebyli oni wówczas nieco ponad 40 tysięcy kilometrów. Fossett zamierza na swej trasie kilkakrotnie zawracać, by powiększyć ten dystans.