Sprawca czwartkowej strzelaniny w centrum handlowym w fińskim mieście Espoo świadomie wybrał ofiary. Jak poinformowała policja, mężczyzna nie wystrzelił żadnych kul w kierunku klientów. Albańczyk z Kosowa zastrzelił czworo pracowników centrum handlowego - trzech mężczyzn i jedną kobietę - a potem popełnił samobójstwo.

Wkrótce potem w mieszkaniu znaleziono martwą jego byłą dziewczynę, Finkę, która pracowała w tym samym centrum handlowym. Policja wciąż nie ustaliła, czy zabito ją przed czy po strzelaninie.

Shkupolli, który mieszkał w Finlandii od około 20 lat, od roku miał sądowy zakaz zbliżania się do swojej byłej przyjaciółki. Zakazano mu także wstępu do jej mieszkania, do miejsca jej pracy oraz do jej domku letniskowego.

Dyrektor centrum handlowego Sello, Matti Karlsson, którego cytuje agencja STT, powiedział jednak, że ochrona centrum nie wiedziała, iż nie wolno mu tam wchodzić.