Organizacja Narodów Zjednoczonych alarmuje, że liczba ataków na imigrantów rośnie w Grecji w zastraszającym tempie. Głównie za sprawą kryzysu. Prym w tych atakach wiodą zwolennicy jawnie odwołującej się do faszyzmu partii Złoty Świt, która szybko zyskuje na popularności.

Ministerstwo Porządku Publicznego ogłosiło co prawda, że nie ma pobłażania dla faszyzmu, ale na tym walka z tym zjawiskiem się kończy. Grecka policja zarządziła bowiem jedynie, że od teraz nie będzie chronić ani parlamentarzystów Złotego Świtu, ani budynków partii. To pokłosie ostatniego głośnego ataku neofaszystów na stragany prowadzone głównie przez czarnoskórych imigrantów.

Film opublikowany w serwisie YouTube przez użytkownika maiopkyr:

Cały kłopot w tym, że grecka ulica w dużej części popiera takie ataki - legalni i nielegalni imigranci zabierają przecież pracę rodowitym Grekom, a korzystają przy tym z dobrodziejstwa państwa socjalnego. Dziś to problem szczególnie żywy, bo greccy przedsiębiorcy przewidują, że do końca roku rynek pracy skurczy się aż o 15 procent.

Końca problemów niestety nie widać. W oficjalnym oświadczeniu Złoty Świt ogłosił, że ataki na imigrantów będą kontynuowane, dopóki władze nie zaczną wypełniać swoich obowiązków i nie położą kresu łamaniu prawa przez obcokrajowców.