​Japońska telewizja publiczna NHK na swojej stronie internetowej opublikowała błędny komunikat ostrzegający przed wystrzelonym przez Koreę Północną pociskiem; mieszkańcom polecono, by znaleźli schronienie. Kilka minut później wiadomość zdementowano.

​Japońska telewizja publiczna NHK na swojej stronie internetowej opublikowała błędny komunikat ostrzegający przed wystrzelonym przez Koreę Północną pociskiem; mieszkańcom polecono, by znaleźli schronienie. Kilka minut później wiadomość zdementowano.
Północnokoreańskie rakiety podczas parady /Newscom /PAP/EPA

Przed godz. 19 czasu lokalnego (godz. 11 w Polsce) na stronie internetowej NHK pojawił się pasek z napisem: "Korea Północna prawdopodobnie wystrzeliła pocisk. Należy się schować wewnątrz budynków lub do metra".

Jednak pięć minut później telewizja podała, że wiadomość była fałszywa. Za jej podanie przeproszono, nie podając szczegółów.

Agencja AFP zauważa, że do zdarzenia doszło kilka dni po ogłoszonym na Hawajach fałszywym ostrzeżeniu przed atakiem rakietowym Pjongjangu. 

Alert ten, wydany oficjalnie i przesłany na telefony komórkowe wszystkich mieszkańców, okazał się bezpodstawny. Przyczyną zdarzenia był błąd ludzki, ale potrzeba było aż 40 minut, by informację zdementować.

W Japonii do podobnego zdarzenia doszło na początku styczniu - miliony tokijczyków dostały SMS-em ostrzeżenie o nadciągającym silnym trzęsieniu ziemi; była to fałszywa informacja, do powstania której przyczyniły się dwa niewielkie wstrząsy. 

(ph)