Będzie superkomisarz ds. eurostrefy - zdecydował szef Komisji Europejskiej. Jose Manuel Barroso ogłosił to w Parlamencie Europejskim, informując eurodeputowanych o wynikach zakończonego o czwartej nad ranem szczytu eurolandu. Obecny komisarz ds. ekonomicznych i walutowych Olii Rehn ma otrzymać nowe kompetencje, dotyczące zarządzania euro. "W Komisji Europejskiej dojdzie do podziału na komisarzy pierwszej i drugiej kategorii" - obawia się eurodeputowana Danuta Huebner.

Decyzje szczytu o wzmocnieniu zarządzania eurostrefą i dzisiejsza decyzja Barroso pogłębiają podział Europy. W Komisji Europejskiej, która do tej pory była gwarantem wspólnego działania całej Unii, dojdzie do podziału na komisarzy pierwszej i drugiej kategorii - obawia się eurodeputowana Danuta Huebner, która była pierwszym polskim komisarzem. Ci lepsi będą razem z superkomisarzem np. kontrolować budżety narodowe krajów strefy euro, a pozostali nie będą mieli nawet wglądu do tych prac.

Barroso przekonuje, że chodzi właśnie o integrację, a nie o tworzenie podziałów. Chcemy, aby zarządzanie strefą euro odbywało się metodą wspólnotową i w ramach wspólnotowych instytucji - zapewnił w Strasburgu szef KE.

Polscy dyplomaci nieoficjalnie przekonują natomiast, że lepiej, aby rząd gospodarczy eurostrefy powstał wewnątrz Komisji niż np. poza Unią.

Szczyt eurostrefy zdecydował ponadto o regularnych szczytach eurogrupy dwa razy w roku i o powołaniu szefa specjalnej grupy roboczej eurostrefy, która będzie spotykać się raz w miesiącu. Powołano także szefa szczytów euro, którym na razie będzie przewodniczący Rady Europejskiej Herman van Rompuy.

Obudziliśmy się w innej Unii, w Unii dwóch prędkości - tak Danuta Huebner podsumowała wyniki szczytu eurolandu i decyzję Barroso. To nowe wyzwanie, które rząd musi potraktować bardzo poważnie, bo chodzi o przyszłość naszego kraju - podkreśliła.