​Osoby z niepełnosprawnościami powinny mieć możliwość głosowania oraz startowania w wyborach - to główne hasło manifestu przyjętego podczas IV Europejskiego Parlamentu Osób Niepełnosprawnych w Brukseli. w jego obradach uczestniczyli także senator PO Jan Libicki oraz europoseł PO Marek Pluta, którzy zwrócili uwagę na propozycję zlikwidowania głosowania korespondencyjnego w Polsce. "To absolutnie nie do zaakceptowania. Nie wolno nam do tego dopuścić" - powiedział Plura.

​Osoby z niepełnosprawnościami powinny mieć możliwość głosowania oraz startowania w wyborach - to główne hasło manifestu przyjętego podczas IV Europejskiego Parlamentu Osób Niepełnosprawnych w Brukseli. w jego obradach uczestniczyli także senator PO Jan Libicki oraz europoseł PO Marek Pluta, którzy zwrócili uwagę na propozycję zlikwidowania głosowania korespondencyjnego w Polsce. "To absolutnie nie do zaakceptowania. Nie wolno nam do tego dopuścić" - powiedział Plura.
Marek Plura /Andrzej Grygiel /PAP

Yannis Vardakastanis: Jesteśmy obywatelami UE wtedy, kiedy możemy głosować

W dokumencie zwrócono uwagę, że w 2019 r. przypadają wybory do Parlamentu Europejskiego. Podkreślono, że miejsca, w których osoby z niepełnosprawnościami mogą głosować, powinny być dla nich łatwo dostępne. "Kampanie wyborcze, informacyjne, strony internetowe i programy telewizyjne powinny być łatwe do zrozumienia i powinny uwzględniać potrzeby osób z niepełnosprawnościami" - czytamy w manifeście.

Przewodniczący PE Antonio Tajani podkreślił, że należy zadbać o to, aby prawo UE było rzeczywiście przestrzegane i osoby z niepełnosprawnościami miały wszędzie dostęp do wyborów. Nasze modele społeczne nie mogą pozwolić na pozostawienie kogokolwiek samemu sobie. Problemy związane z niepełnosprawnością powinny być rozwiązywane priorytetowo - powiedział.

Zwrócił uwagę na dostępność budynków, w tym lokali wyborczych, dla potrzeb osób z niepełnosprawnościami. Jest to niezwykle ważne, aby wszystkie osoby brały czynny udział w procesie demokratycznym - oświadczył Tajani. Przypomniał, że w ostatnim czasie zwrócono się do wszystkich krajów UE, aby w nadchodzących wyborach do PE w 2019 r. przywiązywać większą wagę do możliwości oddania głosu przez osoby z niepełnosprawnościami.

Ponadto - według przewodniczącego - należy poprawić dostęp do rynku pracy dla osób z niepełnosprawnościami. Poziom ich zatrudnienia jest wciąż o 20 proc. mniejszy w porównaniu z osobami, które żyją bez niepełnosprawności - zaznaczył Tajani.

Zdaniem prezydenta Europejskiego Forum Osób Niepełnosprawnych Yannisa Vardakastanisa tysiące osób z niepełnosprawnościami są pozbawione praw wyborczych w UE. Trzeba zadbać o to, by usunięto wszystkie te bariery, które nie pozwalają osobom niepełnosprawnym głosować. Jesteśmy obywatelami UE wtedy, kiedy możemy głosować - mówił.

Europoseł PO: Nie wolno dopuścić do zlikwidowania głosowania korespondencyjnego w Polsce

Senator PO Jan Filip Libicki zaznaczył, że polscy obywatele z niepełnosprawnością chcą uczestniczyć w wyborach i licznie biorą w nich udział. Zwrócił uwagę, że specjalnie dla takich osób przystosowuje się i tworzy lokale wyborcze - m.in. w szpitalach.

Zwrócił uwagę, że od kilku lat osoby z niepełnosprawnościami mają łatwiejszy dostęp do wyborów w Polsce. Bardzo liczyliśmy na to, że w następnym roku wprowadzimy możliwość głosowania przez internet. Niestety w ostatnich dniach obecna większość rządowa przedstawiła projekt nowej ordynacji wyborczej, w której likwiduje rozwiązania, m.in. możliwość głosowania korespondencyjnego - mówił.

Również europoseł Marek Plura zwrócił uwagę na propozycję zlikwidowania głosowania korespondencyjnego w Polsce. To absolutnie nie do zaakceptowania. Nie wolno nam do tego dopuścić - powiedział.

Z kolei Krzysztof Pater z Europejskiego Komitetu Ekonomiczno-Społecznego (EESC) zaznaczył, że dla wielu osób z niepełnosprawnościami w UE prawo do głosowania jest tylko prawem teoretycznym. Dodał, że w żadnym z państw członkowskich nie ma nieograniczonego prawa do głosowania i wszędzie są potrzebne zmiany w tym zakresie.

Jak podkreślił, w wielu państwach członkowskich nie zwraca się uwagi na to, w jakiej formie są przekazywane informacje związane z wyborami. Dodał, że problemy można dostrzec także w kwestii dostępności lokali wyborczych.

Europejski Parlament Osób Niepełnosprawnych zbiera się zwykle raz na pięć lat w sali obrad Parlamentu Europejskiego. W ławach poselskich zasiadają wówczas przedstawiciele organizacji działających na rzecz osób z niepełnosprawnością. Ich celem jest wypracowanie wspólnego stanowiska, w którym zwracają się do PE o konkretne działania.

(ph)