Blisko 60 osób zabił tajemniczy wirus grypy w Meksyku. Jak podała Światowa Organizacja Zdrowia, łącznie zaraziło się około 800 osób. Przypadki zachorowań stwierdzono również w amerykańskich stanach - Kalifornii i Teksasie. Z informacji WHO wynika, że wirusa zidentyfikowano jako należącego do szczepu H1N1, czyli tego samego co świńskiej grypy.

Jak poinformowała rzeczniczka organizacji Fadela Chaib, pierwsze oznaki epidemii w Meksyku pojawiły się na początku marca, zaś w kwietniu nastąpiło apogeum zachorowań. Pacjenci w Meksyku to generalnie młodzi dorośli, którzy nie chorowali wcześniej na znane schorzenia - stwierdziła. Rząd Meksyku nakazał w piątek zamknąć wszystkie szkoły i uczelnie w Meksyku, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się choroby.

Służby sanitarne alarmują, że epidemię wywołała nowa odmiana wirusa. Jak twierdzą naukowcy, chodzi o nieznaną dotąd mieszankę wirusów świńskich, ludzkich i ptasich.